moja poznańska znajoma dwa razy leżała, raz u siebie, a raz w Kołobrzegu – i brutalnie rozwiała moje złudzenie, że to wygląda jak w niektórych amerykańskich produkcjach :D
No właśnie,
moja poznańska znajoma dwa razy leżała, raz u siebie, a raz w Kołobrzegu – i brutalnie rozwiała moje złudzenie, że to wygląda jak w niektórych amerykańskich produkcjach :D