a co mają robić ci, którzy chcą zbliżać prawicową blogosferę do nieprawicowej blogosfery, widząc w obu tych kręgach wartości godne czynnego wsparcia?
Mają się odpieprzyć. FYM nie pozostawia złudzeń. A blogerka marche stawia kropkę nad i.
Mam wrażenie, że integracja dawała by większe szanse dokonania czegokolwiek sensownego, gdyby następowała wg innych kryteriów niż te najbardziej trywialne – MY≠ONI.
Sądzę, że dotyczny to również naszych wzajemnych, indywidualnych relacji.
Panie Referencie,
a co mają robić ci, którzy chcą zbliżać prawicową blogosferę do nieprawicowej blogosfery, widząc w obu tych kręgach wartości godne czynnego wsparcia?
Mają się odpieprzyć. FYM nie pozostawia złudzeń. A blogerka marche stawia kropkę nad i.
Mam wrażenie, że integracja dawała by większe szanse dokonania czegokolwiek sensownego, gdyby następowała wg innych kryteriów niż te najbardziej trywialne – MY≠ONI.
Sądzę, że dotyczny to również naszych wzajemnych, indywidualnych relacji.
Pana Yassę proszę o powstrzymanie rechotu;-)
Pozdrawiam
merlot -- 25.08.2009 - 16:26