Usmialam sie z pana txtu :) Esencja manii natrectw w upierdliwej pogoni za “idealnym”... I ta wszechobecna presja …fajna babka by z Pana byla ;)
Panstwa Z nie mialam przyjemnosci poznac ale z odleglosci tych 1000 km to mi bardziej wyglada jak piekna kampania PR dla ksiazki…choc pewnie to tylko zboczenie… moje male wlasne.
:)
Usmialam sie z pana txtu :) Esencja manii natrectw w upierdliwej pogoni za “idealnym”... I ta wszechobecna presja …fajna babka by z Pana byla ;)
Panstwa Z nie mialam przyjemnosci poznac ale z odleglosci tych 1000 km to mi bardziej wyglada jak piekna kampania PR dla ksiazki…choc pewnie to tylko zboczenie… moje male wlasne.
Aga Kwiat -- 03.08.2009 - 21:22