tak się złożyło, że pisząc mój tekst, mimowolnie odpowiedziałem na Twoje zasadnicze sugestie co do szczegółowych uregulowań – po prostu dla nich jest miejsce w regulaminach lokalnych.
Czepiasz się też spraw nieistotnych, jak choćby tego, czemu faszyzm a nie nazizm lub komunizm. A co to zmienia? Doczytaj proszę moje uzasadnienie ramowości nowego regulaminu.
Poza tym napisałeś wyraźnie: To tak na szybko, bez pomyślunku.
No sorry, zastanów się trochę, zanim zaczniesz domagać się ustosunkowania do tekstu opatrzonego taką klauzulą, a dodatkowo zawierającego domysły z gatunku teorii spiskowych.
Chętnie porozmawiam rzeczowo, o konkretach, ale teorie o regulaminie wycelowanym w kogokolwiek zostawiam miłośnikom Archiwum X.
To co powiedziałem publicznie i prywatnie o RRK, w całości podtrzymuję. Zrobiłem to umyślnie i celowo, ale nie dlatego, żeby RRK miała być powodem napisania regulaminu, bez takiej megalomanii proszę, po prostu większość jej politycznego pisania, a do tego “metody” prowadzenia dyskusji stanowi podręcznikowy, kliniczny przykład politycznej propagandy i manipulacji. Guzik mnie obchodzi czy wypada mi takie rzeczy mówić. Taka jest moja opinia i mam czelność uważać ją za w pełni uzasadnioną. Odradzam jednocześnie każdemu przekonywanie mnie odnośnie tego co mi wypada, a co nie. Mnie takie opinie po prostu nie interesują, gdy uważam, że coś trzeba nazwać po imieniu bez względu na konsekwencje.
Odysie,
tak się złożyło, że pisząc mój tekst, mimowolnie odpowiedziałem na Twoje zasadnicze sugestie co do szczegółowych uregulowań – po prostu dla nich jest miejsce w regulaminach lokalnych.
Czepiasz się też spraw nieistotnych, jak choćby tego, czemu faszyzm a nie nazizm lub komunizm. A co to zmienia? Doczytaj proszę moje uzasadnienie ramowości nowego regulaminu.
Poza tym napisałeś wyraźnie: To tak na szybko, bez pomyślunku.
No sorry, zastanów się trochę, zanim zaczniesz domagać się ustosunkowania do tekstu opatrzonego taką klauzulą, a dodatkowo zawierającego domysły z gatunku teorii spiskowych.
Chętnie porozmawiam rzeczowo, o konkretach, ale teorie o regulaminie wycelowanym w kogokolwiek zostawiam miłośnikom Archiwum X.
To co powiedziałem publicznie i prywatnie o RRK, w całości podtrzymuję. Zrobiłem to umyślnie i celowo, ale nie dlatego, żeby RRK miała być powodem napisania regulaminu, bez takiej megalomanii proszę, po prostu większość jej politycznego pisania, a do tego “metody” prowadzenia dyskusji stanowi podręcznikowy, kliniczny przykład politycznej propagandy i manipulacji. Guzik mnie obchodzi czy wypada mi takie rzeczy mówić. Taka jest moja opinia i mam czelność uważać ją za w pełni uzasadnioną. Odradzam jednocześnie każdemu przekonywanie mnie odnośnie tego co mi wypada, a co nie. Mnie takie opinie po prostu nie interesują, gdy uważam, że coś trzeba nazwać po imieniu bez względu na konsekwencje.
Pozdrawiam.
s e r g i u s z -- 19.03.2009 - 18:52