po pierwsze ja nigdzie nie jezdze.
po drugie kazda sensowna proba rozmowy o istocie tego konfliktu, w pewnym sensie jest takim apelem.
Apelem o to, żeby nikt więcej geologów nie porywał.
Sami daliśmy różnym draniom broń do ręki. Broń najbardziej skuteczną – poparcie miejscowych społeczności.
Jedyna metoda by tę broń z ręki im wytrącić, to zacząć realnie zajmować się konfliktem, a wtedy im się ziemia spod nóg usunie. Bardzo szybko.
Przypomnij sobie jaką “miłością” darzyli Afgańczycy talibów… jak już trochę sobie porządzili…
Igło,
po pierwsze ja nigdzie nie jezdze.
po drugie kazda sensowna proba rozmowy o istocie tego konfliktu, w pewnym sensie jest takim apelem.
Apelem o to, żeby nikt więcej geologów nie porywał.
Sami daliśmy różnym draniom broń do ręki. Broń najbardziej skuteczną – poparcie miejscowych społeczności.
Jedyna metoda by tę broń z ręki im wytrącić, to zacząć realnie zajmować się konfliktem, a wtedy im się ziemia spod nóg usunie. Bardzo szybko.
Przypomnij sobie jaką “miłością” darzyli Afgańczycy talibów… jak już trochę sobie porządzili…
http://podcastsportowy.wordpress.com/
xipetotec -- 03.02.2009 - 20:17