Joteszu,

Joteszu,

Islam nie ma blisko do islamizmu – Islam ma grubo ponad tysiąc lat – agresywny islamizm w wydaniu o którym myślisz kilkadziesiąt.
Popatrz – w latach siedemdziesiątych arabskie organizacje terrorystyczne były organizacjami lewicowymi.
Teraz organizacje terrorystyczne są organizacjami islamistycznymi.
O czym to świadczy?
Czy nie mylimy skutków z przyczynami? Dla mnie terroryzm, korupcja, radykalizmy wszelakie to symptomy choroby, nie przyczyny.

Przyczyna zasadnicza jest prosta – polityka “naszego świata” wobec Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Trwająca od upadku Imperium Otomańskiego.

Nie ma demokratycznych państw arabskich. Powiesz, że to dlatego, że inna kultura? Że Arabowie są genetycznie niezdolni do demokracji, która się automatycznie przekształci w teokracje? A może po prostu MY nie chcemy im na to pozwolić?

Wszystkie koszmary którymi się straszy mieszkańców Berlina, Nowego Jorku, Paryża czy Warszawy – agresywny islamizm, Afganistan z jego talibami, wojna domowa w Algierii, Iran mułłów, Al-Kaida, bomba w Pakistanie, reżim w Arabii Saudyjskiej – to wszystko pracowicie sobie sami stworzyliśmy.

Izrael jest elementem tej układanki. Jednym z najważniejszych.

Wyboru Joteszu dokonasz tak naprawdę, jak tam pojedziesz. I zobaczysz na własne oczy.

A od twojej wewnętrznej uczciwości będzie zależało, ILE będziesz chciał zobaczyć.

http://podcastsportowy.wordpress.com/


Rajkowska kontra Smoleński By: xipetotec (34 komentarzy) 2 luty, 2009 - 15:35