mój dziadek był drogomistrzem w S.. Nie raz, nie dwa, w zimie jeździł na te akcje przeciwpowodziowe. Bronili tego drewnianego mostu jak niepodległości.
I co z tego, skoro go rozebrali w 1999 roku? Ano nic. Podobno to się nazywa postęp.
Przez nowy most nigdy nie jechałem. Ciekawostka taka.
Pozdrawiam
PS Tamże kręcono forsowanie jakieś rzeki dla Czterech pancernych mam wrażenie. Ale może mi się uwidziało.
Panie Igło,
mój dziadek był drogomistrzem w S.. Nie raz, nie dwa, w zimie jeździł na te akcje przeciwpowodziowe. Bronili tego drewnianego mostu jak niepodległości.
I co z tego, skoro go rozebrali w 1999 roku? Ano nic. Podobno to się nazywa postęp.
Przez nowy most nigdy nie jechałem. Ciekawostka taka.
Pozdrawiam
PS Tamże kręcono forsowanie jakieś rzeki dla Czterech pancernych mam wrażenie. Ale może mi się uwidziało.
yayco -- 20.12.2008 - 20:23