bo bym zapomniał: to oczywiście nie jest polemika, bo Nicpoń o czym innym zupełnie napisał w sumie. No ale to detal, bo wiadomo, nieważne co Autor napisał, ważne co Czytelnik wyczytał, jakoś tak. Nie mam nic do wycieczek w dygresje i wątki rozgałęzione, ale trzymałbym się zasady, że polemika to polemika, a impresje/wariacje to impresje/wariacje itd. itp.
aha,
bo bym zapomniał: to oczywiście nie jest polemika, bo Nicpoń o czym innym zupełnie napisał w sumie. No ale to detal, bo wiadomo, nieważne co Autor napisał, ważne co Czytelnik wyczytał, jakoś tak. Nie mam nic do wycieczek w dygresje i wątki rozgałęzione, ale trzymałbym się zasady, że polemika to polemika, a impresje/wariacje to impresje/wariacje itd. itp.
Buziaczki
Troll Zdalnie Sterowany -- 19.12.2008 - 01:38