(kurde jak zwykle ci to piszę:)), ale mam wrażenie, że to nie jest polemika z tekstem Nicponia.
To jest coś jednak trochę obok, inny głos, wzbogacenie i uzupełnienie historii.Kurde, z jednego tekstu Artura już dwa całkiem dobre kolejne powstały:)
Tylko Docent narzeka:)
A formalnie świetnie, no powiem to jeszcze raz, a co mi tam.
Pod wrażeniem żem.
I paodia stylu Arturowego ci wyszła i splecenie historii biblijnej z wspólczesnością i przypowieść.
Wszystko to w jednym.
Chyba wpadnę w kompleksy, ale sam cię tu zapraszałem:)
Hm, świetnie napisane
(kurde jak zwykle ci to piszę:)), ale mam wrażenie, że to nie jest polemika z tekstem Nicponia.
To jest coś jednak trochę obok, inny głos, wzbogacenie i uzupełnienie historii.Kurde, z jednego tekstu Artura już dwa całkiem dobre kolejne powstały:)
Tylko Docent narzeka:)
A formalnie świetnie, no powiem to jeszcze raz, a co mi tam.
Pod wrażeniem żem.
I paodia stylu Arturowego ci wyszła i splecenie historii biblijnej z wspólczesnością i przypowieść.
Wszystko to w jednym.
Chyba wpadnę w kompleksy, ale sam cię tu zapraszałem:)
pzdr
grześ -- 18.12.2008 - 23:47