Posłuchajta, ludziska. Tekścior Rafała naprawdę cymes/gites. Miodzio forma, może na zakończenie zabrakło jakiegoś walnięcia w wielgi bęben i nagłego wybrzmienia organów i chórów anielskich. Albo dudniącego głosu stu mnichów OMMM.... coś w tym guście. No ale nie ma co narzekać. Superowo napisane.
Trochę mnie tylko martwią dwie sprawy: że tak gładko bierzecie tego całego Nicponia dosłownie oraz to, że jakoś może coś w tym jest, że na przykład, gdyby ten zuchwały prostak i nicpoń skończony nie napisał tego co napisał, to by nie powstały dwa jak do tej pory superowe tekściory i gadki/polemiki na ten temat – napisane przez kobietę i mężczyznę – co fajne samo w sobie.
Może i on się wcale nie zgrywa itd i naprawdę pisze literalnie co ma pod kopułą, no ale głowy bym nie dał za to.
No to dobranocka, bo przecież nie powtórzę za klasykiem: fitam fas ciule!
Laboga!
Miód się tu leje jak z cysterny :)
Posłuchajta, ludziska. Tekścior Rafała naprawdę cymes/gites. Miodzio forma, może na zakończenie zabrakło jakiegoś walnięcia w wielgi bęben i nagłego wybrzmienia organów i chórów anielskich. Albo dudniącego głosu stu mnichów OMMM.... coś w tym guście. No ale nie ma co narzekać. Superowo napisane.
Trochę mnie tylko martwią dwie sprawy: że tak gładko bierzecie tego całego Nicponia dosłownie oraz to, że jakoś może coś w tym jest, że na przykład, gdyby ten zuchwały prostak i nicpoń skończony nie napisał tego co napisał, to by nie powstały dwa jak do tej pory superowe tekściory i gadki/polemiki na ten temat – napisane przez kobietę i mężczyznę – co fajne samo w sobie.
Może i on się wcale nie zgrywa itd i naprawdę pisze literalnie co ma pod kopułą, no ale głowy bym nie dał za to.
No to dobranocka, bo przecież nie powtórzę za klasykiem: fitam fas ciule!
;)
Troll Zdalnie Sterowany -- 19.12.2008 - 01:32