Wróciły wspomnienia, uczucia, emocje. Ale ja nie potrafię ubrać ich w słowa, jak Pan.
Te wspomnienia się zmieniają z biegiem lat. Coś wychodzi na pierwszą linię, coś innego traci na znaczeniu.
Jedno jednak pozostaje niezmienne kiedy powracam myślami do tamtych dni – jakiś głos w środku, który zawsze powtarza cicho ale stanowczo: “drugi raz się wam nie uda”.
Panie Yayco
Poruszył Pan strunę. Może nawet kilka.
Wróciły wspomnienia, uczucia, emocje. Ale ja nie potrafię ubrać ich w słowa, jak Pan.
Te wspomnienia się zmieniają z biegiem lat. Coś wychodzi na pierwszą linię, coś innego traci na znaczeniu.
Jedno jednak pozostaje niezmienne kiedy powracam myślami do tamtych dni – jakiś głos w środku, który zawsze powtarza cicho ale stanowczo: “drugi raz się wam nie uda”.
Z tą nadzieją pozdrawiam Pana.
Kazik -- 12.12.2008 - 16:49