pytanie tylko jak. Gdy spojrzeć, jak na blogu Pana Yayco kulturalnie fundamentaliści się do rządów dusz meldują, to się zastanawiam, czy cytowany przez Pana (a i przeze mnie często) tekst nie bedzie jedynie slusznym zawolaniem.
Żeby Pana i innych pocieszyć, to specjaliści z GEAP nie tylko snują mroczne opowieści, ale takźe mają i kilka recept, jak tej ciemnej perspektywy uniknąć. Ale ten rozdzial z Panem Kazikiem zachowaliśmy sobie na nasz ulubiony Ciag Dalszy. Choc może i nasi Czytelnicy coś wymyślą?
A pewnie, że pożyjemy Panie Tarantulo,
pytanie tylko jak. Gdy spojrzeć, jak na blogu Pana Yayco kulturalnie fundamentaliści się do rządów dusz meldują, to się zastanawiam, czy cytowany przez Pana (a i przeze mnie często) tekst nie bedzie jedynie slusznym zawolaniem.
Żeby Pana i innych pocieszyć, to specjaliści z GEAP nie tylko snują mroczne opowieści, ale takźe mają i kilka recept, jak tej ciemnej perspektywy uniknąć. Ale ten rozdzial z Panem Kazikiem zachowaliśmy sobie na nasz ulubiony Ciag Dalszy. Choc może i nasi Czytelnicy coś wymyślą?
Milego wieczoru Panie Tarantulo życzę
Lorenzo -- 25.11.2008 - 21:23