chciałem napisać, że wróciłem. Ale nie mam nic do napisania. Podczytuję tylko sobie.
P.S. A i jako ten trzeci ( a trzy to podobno magiczna cyfra:)), zaznaczam, że jeśli dobrze zrozumiałem, to nikomu z rozmówców nie chodziło o pana, panie Igło.
pzdr
Hm,
chciałem napisać, że wróciłem.
Ale nie mam nic do napisania.
Podczytuję tylko sobie.
P.S. A i jako ten trzeci ( a trzy to podobno magiczna cyfra:)), zaznaczam, że jeśli dobrze zrozumiałem, to nikomu z rozmówców nie chodziło o pana, panie Igło.
pzdr
grześ -- 29.09.2008 - 13:31