przyczajona za krzaczkiem.
Pogłosek i kalumni? No wie Pan, ja?
Wobec Pana?
W życiu Panie Yayco.
Ja ani przez chwilę nie uwierzyłam Panu wtedy.
Niech zatem zostanie, że mnie Pan obśmiał...?
A czekałam tu na Pana
przyczajona za krzaczkiem.
Pogłosek i kalumni? No wie Pan, ja?
Wobec Pana?
W życiu Panie Yayco.
Ja ani przez chwilę nie uwierzyłam Panu wtedy.
Niech zatem zostanie, że mnie Pan obśmiał...?
Gretchen -- 23.04.2008 - 19:53