Tak Panie Andrzeju

Tak Panie Andrzeju

skowronkiem wylatują a wołem wracają.
Tamtego sylwestra pamiętam. Gdzieś z pod Bydgoszczy z totalnie zamarzniętego pociągu wyciągaliśmy ludzi śmigłowcem Potem była powódź i znowu wojskowy sprzęt na drogach i wodach. A potem był grudzień ponad setka (oficjalnie) ludzi została zabita!!! Bo napięcie podskoczyło niesamowicie władzy

Zaraz, zaraz , jak to leci w tym klimacie:
władza nie korumpuje,
korumpuje lęk przed utratą władzy


W Szczecinie była awaria a na Textowisku cisza By: AndrzejKleina (34 komentarzy) 8 kwiecień, 2008 - 15:11