a do tematu:
“żywotne interesy mojego kraju, które na calej sprawie cierpią.”
to ja proponuje powrócić jutro. Bo to miał być sens tego wpisu.
No bo generalnie to my się tu (prawie) wszyscy i we (prawie) wszystkim zgadzamy.
Ale po co nam ta cała awantura?
Żydzi tu nie wrócą, to zamknięty rozdział.
Czy ten Gross jest nam potrzebny?
Czy on nam coś daje, czy jedynie niepotrzebnie jątrzy i trzeba się przed nim bronić?
żywotne interesy mojego kraju...
a do tematu:
“żywotne interesy mojego kraju, które na calej sprawie cierpią.”
to ja proponuje powrócić jutro. Bo to miał być sens tego wpisu.
No bo generalnie to my się tu (prawie) wszyscy i we (prawie) wszystkim zgadzamy.
Ale po co nam ta cała awantura?
Żydzi tu nie wrócą, to zamknięty rozdział.
Czy ten Gross jest nam potrzebny?
Czy on nam coś daje, czy jedynie niepotrzebnie jątrzy i trzeba się przed nim bronić?
xipetotec -- 16.02.2008 - 02:11