pamiętam jak koleżanka z Galicji Wschodniej nabijała się zawsze z tych paluszków, ja owe Panie to nazywam “pieski fransuskie” z akcentem na “s” Prezes , Traktor, Redaktor
świetne
pamiętam jak koleżanka z Galicji Wschodniej nabijała się zawsze z tych paluszków, ja owe Panie to nazywam “pieski fransuskie” z akcentem na “s”
max -- 14.01.2008 - 21:53Prezes , Traktor, Redaktor