Muse polecam, ale na żywo. Po koncercie jaki odstawili na Openerze do dziś mam ciary i już mi się nie chce płyt słuchać. PO-TĘ-GA!
A, bardzo polecam ostatnią produkcję Ścianki – Secret Sister.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Secret_Sister
http://www.scianka.com/fotos1964.htm
Wydawnictwo limitowane, więc trza zrippować z netu. Niesamowity klimat i pomysł. Jeśli kumasz klimat polskich B/W filmów z lat 60-tych to spodoba Ci się.
pzdr
> Mad
Muse polecam, ale na żywo. Po koncercie jaki odstawili na Openerze do dziś mam ciary i już mi się nie chce płyt słuchać. PO-TĘ-GA!
A, bardzo polecam ostatnią produkcję Ścianki – Secret Sister.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Secret_Sister
http://www.scianka.com/fotos1964.htm
Wydawnictwo limitowane, więc trza zrippować z netu. Niesamowity klimat i pomysł. Jeśli kumasz klimat polskich B/W filmów z lat 60-tych to spodoba Ci się.
pzdr
Futrzak -- 13.01.2008 - 13:22