No bo to jest specyficzne smęcenie, poza tym bez niego nie byliby już autentyczni, ale oni na wszystkich płytach smęcili mniej lub więcej, te pierwsze natomiast też lubię, choć są zanadto britpopowe.
Gotyk to już zupełnie co innego, zupełnie inne brzmienia.
Grzesiu
No bo to jest specyficzne smęcenie, poza tym bez niego nie byliby już autentyczni, ale oni na wszystkich płytach smęcili mniej lub więcej, te pierwsze natomiast też lubię, choć są zanadto britpopowe.
Gotyk to już zupełnie co innego, zupełnie inne brzmienia.
wenhrin -- 12.01.2008 - 16:27