Pani Magio,

Pani Magio,

skoro już taka konwencja ma obowiązywać ;)

kilka lat temu starsza koleżanka opowiadała mi o swej wychowance – ósmoklasistce, po którą od czasu do czasu przyjeżdżała matka, bo “na dole czeka wujek”. Działo się to pewno kilkanaście lat temu. To tak w kwestii “dawniej”.

Jestem świadoma istnienia takiej profesji i różnych jej twarzy, zaś moje ocena wynika z wyznawanych przeze mnie wartości.

Nie wiem, czy ktokolwiek “musi” tak utrzymywać w Polsce rodzinę. Przypominam sobie wywiad p. Anety Krawczyk… Czy to przymus czy jednak wybór?


Sponsoring-czy bycie utrzymanką? By: alga (32 komentarzy) 29 grudzień, 2007 - 17:44