jak by takich pań nie było. Tak mi moi wiertacze powiadali, kiedy próbowałem im ich rzekomą nieobyczajność wytykać. Bo już przecież święty Augustyn ów damski proceder za konieczny dla zachowania czystości domowego ogniska uznawał.
Co by chłopcy w terenie robili
jak by takich pań nie było. Tak mi moi wiertacze powiadali, kiedy próbowałem im ich rzekomą nieobyczajność wytykać. Bo już przecież święty Augustyn ów damski proceder za konieczny dla zachowania czystości domowego ogniska uznawał.
Stary -- 29.12.2007 - 22:30