Kiedyś... nie tak dawno… Już po ... Napisałam:  “Śmierć, dumnie i bezpardonowo przechadza się korytarzami, nie kryjąc si…  więcej »

Niby mam wszystko, czego potrzeba do szczęścia. Jednak tak naprawdę miałabym gdyby nie to, że mam bardzo staromodnego męża. Nie,...  więcej »

Trzydziesta trzecia notka zakompleksionej dorci blee, która najlepiej widzi sercem, co czyni ją naiwną i słabą. !data:image/j…  więcej »

Witam. Doszedłem do wniosku, że co jakiś czas coś na TXT napiszę, jednak bez związku z polityką. Dzisiaj po prostu przypominam n…  więcej »

Szczerze pisząc, nie chce mi się zajmować kolejnym tekstem S. Karpiniuka (“nie ma afery hazardowej, jest afera Gosiewskiego”), czy p…  więcej »

Dziś kolega z pracy zwierzył mi się, że ma raka. Kilka lat wcześniej znaleźli mu komórki rakowe ale udało się je usunąć. Dzi…  więcej »

Naprawdę nazywała się Eleonora Fagan, zwana także Lady Day, kobieta o pięknym głosie i smutnych oczach. Piękny tekst o niej kied…  więcej »

Dla Gretchen z wiadomych powodów. Ten wybór był bardzo łatwy. Dla Grzesia. Bo może jako ludzie mali, kiedyś pofruniemy do jak…  więcej »

Jeden z internetowych portali w ostatni niedzielny listopadowy poranek ubiegłego roku uraczył nas opowieścią o dalekiej Mongolii. D…  więcej »