Bywa, że myślę o sobie jak o księdze, w której zapisuje się wszystko co mnie spotyka. Ona, Irena, moja babcia. Dla wielu to sł...  więcej »

Empik. Mało oryginalnie, ale za to zapewne ciekawie. Tylko za kogo się przebrać? Za czytelnika? A któż to jest – czytelnik? Dziw…  więcej »

Minister Grad z wielkimi trudnościami sprzedaje dwie stocznie. Nieżyczliwi mu ludzie domagają się, zapowiedzianej rzekomo przez pre…  więcej »

Taka dziwna sytuacja. Nie jestem, na pewno, katolikiem. Na pewno nie jestem chrześcijaninem. Nie jestem starozakonnym. Ani buddystą....  więcej »

Ile jeszcze razy mam ci mówić? Chrzan albo sos tatarski. Najlepiej jedno i drugie nadawał do telefonu Igła tonem nie znoszącym…  więcej »

Wiktor Juszczenko, prezydent Ukrainy (na szczęście jeszcze tylko przez parę dni), chyba nie zdawał sobie sprawy, że ogłaszając S…  więcej »

W tekście występują dwie osoby, jedną nazwiemy A, drugą nazwiemy B, miejsca ni czasu nie zdradzimy, na końcu lub w komentarzach (...  więcej »

Wierzę Mariuszowi Kamińskiemu. Trudno wyjaśnić dlaczego, jest w tym irracjonalny niepokój nie zaprzeczę, ale dam sobie coś u…  więcej »

Orkowski na stołku się bujał łykając, a co miodu łyknął to się mocniej bujnął. Panie Orkowski – mówię – nie bujaj …  więcej »