Donald & Waldek mają rację, większość spraw załatwi się sama, czyli dlaczego nie będę głosował

w wyborach europejskich.

Przyczyn jest kilka. Wszystkie są mało ważne. Tak jak polska, skundlona polityka oraz osobnicy & media*, którzy ją obsiedli.

Po pierwsze, żadne stronnictwo polityczne nie przedstawiło jakiegokolwiek planu politycznego Polska-Europa, koncentrując się na wyzwiskach w stronę konkurencji.

Po drugie, wszystkie polskie stronnictwa polityczne przenoszą swoje urazy polityczne oraz osobiste na forum europejskiego parlamentu.

Po trzecie, żadne stronnictwo nie reprezentuje mnie polityczne, tu na terenie kraju, tym bardziej nie reprezentuje mnie na zewnątrz.

Po czwarte, czy do wyborów pójdzie 7% czy 77% elektoratu, to Polska ma zagwarantowaną tę sama ilość mandatów.

Po piąte, zagwarantowana ilość mandatów powoduje tylko to, że są one zawłaszczane przez elity polityczne dla których jest to tylko ich własny, osobisty & gangsterski łup. Taki, który akurat teraz się nadarzył.

Po szóste, nie mam zamiaru dostarczać pieniędzy ani swojego mandatu stronnictwom/sitwom niezorganizowanym wokół jakichkolwiek celów społecznych a tylko będących reprezentantami swoich osobistych karier i/lub grup gangsterskich za nimi stojących.

Po siódme, odmowa udziału w pseudo-wyborach jest moim demokratycznym wyborem do którego mam prawo. Zarzut odmowy w demokratycznych procedurach, lub ich negowanie uważam za durny a nawet niebezpieczny.

Po ósme, odmawiam dotychczasowym elitom politycznym wypowiadania się w moim imieniu, uważam je za upadłe i daję temu oficjalny wyraz.

  • Porażony zostałem rannym niusem o przyznanych Wiktorach, arcb Dziwisz, Wałęsa i niejaki Kuźniar z TVN24 w jednym stanęli domu-szeregu.

Szwindel?
Czy pranie mózgów?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Punkt czwarty

sam w sobie jest wystarczający


heh

Ja też nie będę głosował...
Na urlop wyjeżdżam. Odpoczywać.
I jakoś nie chce mi się tych wszystkich świstków za bardzo załatwiać.

A co do tych 8 punktów, to się nawet zgadzam, znaczy mam podobnie, choć z zastrzeżeniami…

Bo diagnozują właściwie, ale samo niegłosowanie jakoś i tak problemu żadnego nie rozwiąże niestety…

pzdr


A kiedy te wybory są?

Chyba niedługo, bo u mnie w mieście dziś pan prezydent szanowny się pojawia.

Pewnie trochę głosów PiS-owi trza pozyskać:)

pzdr


Igła

“Do zwycięstwa zła wystarczy bezczynność dobrych ludzi”.
To w ramach motto.
Teraz sytuacja.
Chętnie zgdzam sie z tymi twoimi punktami mówiącymi o gangsterskim łupie i braku partii, która by reprezentowała mój głos, czy w kraju, czy za granicą. Żadna nie reprezentuje.
Natomiast to co na scenie jest, co jest faktem politycznym, to mozaika składająca się z mniejszych lub większych skurwysynów.
Jak się możemy zachowac wobec tego?
Możemy nie pójśc na wybory i utorować w ten sposób drogę do eurożłoba skurwysynom największym, wszak oni właśnie na to liczą a gadanie o niskiej frekwencji i związanym z tym brakiem mandatu zwyczajnie zlewaja ciepłym moczem.
Możemy na wybory pójśc i wybrać skurwysynów naszym zdaniem najmniejszych. Wtedy, przynajmniej, reprezentacja u eurożłobu nie będzie nam otwarcie wroga.
Jak wybrać skurwysynów najmniejszych?
Ano stosunkowo prosto:
współczynnik skurwienia indywidualnego danego kandydata/ współczynnik skurwienia partii z której pochodzi (bo co z tego, że kandydat ma lat 25 i jest kryształowo czysty, skoro z SLD?)/ aktualne szanse wg. sondaży aby wyeliminować pusty głos.
Obrażanie się to gest pusty, bez znaczenia, do tego skutkujący wyslaniem na dobry łup sukinsynów, którzy będą działać otwarcie przeciwko nam.
Takie jest moje zdanie.
Pozdro


Igła

Zobacz na to.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Najmniej-lojalni-wobec-Polski—-europoslowie-z-LPR,wid,11117059,wiadomosc.html?ticaid=18035

Skoro tak się to analizuje i w takiej formie daje ludziom do wierzenia – no przechuj – ale za kilka lat taki bełkot będzie doktoratem. Nicpoń dobrze gada – jak trzeźwy i nie ma pod ręką pielęgniarki – trza matematyka coby wzór odpowiedni ze swoich matematycznych flaków wysnuł.
Pozdro

Wspólny blog I & J


zgadzam się z Nicponiem

jest takie powiedzenie “nieobecni nie maja racji”, prawda…


Gówno prawda

Jestem obecny.
Odmawiam głosowania na każdego kundla, nawet małego.

To jest mój obywatelski wybór.

Jeżeli kundla wybierze np 4,76% elektoratu, tym bardziej będzie wiedział, że jest kundlem.

PS – Co do wyborów/dumek Nicponia & Jareckiego?
Znowu mam wybierać pojebanego Korwina, tylko jeszcze głupszego?


MAW

Tobie odmowa głosowania, zdaje się, kojarzy się z grillowaniem na Mazurach?


Igła

Wiesz jak nie lubię przepisywać ale mi się księga otwarła akurat na czymś takim. Morsztyna muszę. Ty znasz, ale młodzież czyta.

“Żadnej krainie Bóg nie błogosławił
Tak jako Polsce; bo choć ją postawił
Wśród nieprzyjaciół krzyża zbawiennego
W całości dotąd jest z obrony jego,
Stąd ma i sławę...
Czegoż chce więcej ta kraina z nieba,
Mając dość sławy, obrony i chleba?
Rządu potrzeba”

Jakieś teraz jak napisałem wydaje mi się to ironiczne, cholera!

Wspólny blog I & J


Igła

i twoim zdaniem ten kundelek sie przejmie tym, że ludzie go za kundelka mają?
Bzdura!
Ale twój wybór. Nie chcesz, nie idź. Ja ide i do tego nakłaniam.
Nie, nie wszystkich. Tych wszystkich, którzy głosowali na PO ostatnio, a ich znam, nie namawiam. Bo oni iśc nie chcą. Nie przyznają sie przed sobą, że na durni wyszli, ale mówią, że sa apolityczni. I niech tak zostanie.
Leming z wozu, koniom lżej!


Nicpoń & Jarecki

A tożeście się wysilili?

Mam niby spełnić, patriotyczny, obywatelski obowiązek?

Na przewalaczy, cwanych prostaczków i bezczelnych łobuzów, którzy nawet już nie udają, że jakiekolwiek cele im, oprócz prywaty przyświecają, głosować?

Dziś w Libertas, jutro w PO a pojutrze plujący na Wałęsę lub noszących Michnika na rekach?
Tylko nie zapominający szwagrowi kontrakcik podsunąć?

Dziękuję, już mi sie skończyło takie przyklepywanie rzeczywistości, jako demokracji.


Tekst, że kto nie głosuje,

ten nie ma prawa narzekać to jeden z głupszych banałów jacy ciągle powtarzają różni dyżurni znawcy społeczeństwa.

Nie rozumiejąc chyba, że niegłosowanie jest wyborem też.
Tyle że negatywnym.
I że może być świadomą decyzją.

A prawo do narzekania rezerwuję sobie zawsze:)
No.


Na Cyprze się można wstydzić?

Chyba za dryblingi Sosina.

Wspólny blog I & J


ty sosina nie ruszaj..

sam widzialem tatuaz i love sosin…

tutaj to bog….......

na miare waszej dody…......
:D

a moze i wiecej, o ile moze byc wiecej :D



polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…

a cyprusy na drzewa


Igła

a ja tu gdzies cos napisałem o patriotycznym obowiązku?
To w gruncie rzeczy wybór dosyć prosty:
W pysk bił będzie albo cherlaczek albo osiłek. Sam sobie wybierz od kogo wolisz w morde dostać.
Bo tertium non datur.
Proste?


no no

tylko bez wyzwisk Panowie i wyzywania od różnych takich, Maszyna chowa takie komentarze, a gospodarz bloga później zdecyduje co z nimi zrobić. Prosimy trzymać jakiś pion i poziom.


Panowie

prosimy nie dymić na blogu pod nieobecność gospodarza, bo Maszyna musi się wywiązywać ze swoich zaprogramowanych obowiązków.


demokracja ??



polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…

a cyprusy na drzewa


W ogóle co za bzdura!

Zgadzam się z Panem, Panie Igło!
Masz Pan pełne prawo nie głosować, skoro żadne z ugrupowań pana nie reprezentuje.
I co za bzdura, że jak się nie głosuje to nie można (edit.) narzekać? Ofkors, że można! Przecież jak politycy mnie nie reprezentują, to dlaczego mam ich wybierać? Może mam wybrać tego, który najmniej mnie nie-reprezentuje? Ale jak żaden mnie nie reprezentuje, to nie będę wybierał tego, co mnie nie reprezentuje. Co! Żeby mi potem powiedzieli: Na nich głosowałeś, to nie (edit.) narzekaj!? O takiego! O!

Politycy (nawet jak głosowałem na inne ugrupowanie) mają się zajmować państwem i interesem narodu, a nie swoimi tyłkami! A oni się zajmnywają tylko sobą. To ja pierdziele takią politykę i takie wybory!

(Ja oczywiście narazie jeszcze nie głosuję, ale za te powiedzmy 2 już będę miał prawo wyborcze, (czy jak to się zwie), i sam się będę poważnie zastanawiał, czy głosować...)
Pozdrawiam przemądrzale.


Jachoo, nie narzekaj,

nie na*rz*ekaj, nie na*rz*ekaj, nie na*rz*ekaj, nie na*rz*ekaj, nie na*rz*ekaj,


Może być?

Pozdrawiam


No jeszcze w jednym miejscu została

ta twe dzikia i dziwaczna pisownia: “nażekać”, ale cóż, wybaczam:)


Teraz już jest dobrze.

Na pewno!
Pozdrawiam


igla w wyborach

igla

w wyborach europejskich.

Po siódme, odmowa udziału w pseudo-wyborach jest moim demokratycznym wyborem do którego mam prawo. Zarzut odmowy w demokratycznych procedurach, lub ich negowanie uważam za durny a nawet niebezpieczny.

Po ósme, odmawiam dotychczasowym elitom politycznym wypowiadania się w moim imieniu, uważam je za upadłe i daję temu oficjalny wyraz.

Igło co do zasady masz rację: w tym wszystkim jest szwindel i pranie mózgów – kolejność dowolna.


@Igła

Niedokonanie wyboru tez jest wyborem. Zgodnym z wolą tych, którzy w efekcie końcowym wygrywają. Niezaleznie czy sie tego chce, czy nie. Więc?


Więc ja nie głosuję

nie dam im swojego mandatu.
Żadnemu.


Expense Allowance Abuse by MEPs


Subskrybuj zawartość