Twarzą w twarz, czyli golenie

Radek – mój kumpel – opowiedział mi następującą historię.

Jego Ojciec był już umierający.
Na raka.
Na tydzień przed śmiercią Ojca, trzymał Go wpół, przed lustrem, żeby się ( Ten) ogolił, (On) własną, drżącą ręką.
Obaj patrzyli w lustro.
Jednocześnie.
W siebie.
Wreszcie się widzieli.
Za późno.

Mirek – inny mój kumpel – opowiedział mi inną historię.

On strzyże swojego Ojca.
Staruszka.
Teraz.
Którego lekceważył.
Kiedyś.
I pragnie Jego bliskości.teraz.
Wcześniej by sobie na to nie pozwolił.
Ze wstydu.

Ja
Zaczynam się golić.
Codziennie.

P.S. Swojej Żonie….
Dla..

Golenie, codzienne, jest ważną sprawą dla faceta.
Dla mnie.
I nie tylko..
I nie tylko golenie..

Taki jest porządek RZECZY.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Zdzichu, kumpel Stacha,

mając 20 lat, usłyszał od swego ojca, starszego o lat 30, że jest w domu przez pomyłkę biologiczną. Nie zdążył Zdzichu ojca dopaść, bo kuśtykał wówczas o kulach. Nigdy się do siebie juz w życiu nie odezwali. Ojciec z panienką młodsza od Zdzicha, poszedł w Polskę. Dwadziescia lat później (jak z Dumasa niemalże), Zdzichu nie proszony, wiedząc, że ojciec żyje w nędzy zaczął wysyłać mu pieniądze… Taki jest porządek R Z E C Z Y.
Pozdrawiam…


Hm,

a ja mam jakoś tak, że podrządku RZECZY jakiegokolwiek nie odczuwam.
Raczej chaos.
No, ale bywa.

pzdr


Grzesiu

poczekaj troszkę a zobaczysz


DB,

e tam.
Ten typ tak ma znaczy ja.

pzdr


Panie Grzesiu

Anarchija to też jest porządek Rzeczy.


Grzesiu

Obawiam się, że właściwości wieku są silniejsze od właściwości typtaków.
Obawiam się zpewne ze względu na wiek.
Obawiam się, że z wiekiem obawy i u mnie przejdą w pewność.

pzdr


Panie Igło, naprawdę (nieistniejącą)

Nie ma żadnego cholernego porządku RZECZY.

Są akty miłości,

są zobowiązania,

są idiotyzmy,

są wyobrażone obowiązki,

są wymuszone obowiązki,

litania powinności,

zaplątanie w nic,

syf i syf i syf.

“Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy: z nich zaś największa jest miłość.”

Nie tam żaden porządek RZECZY.


Subskrybuj zawartość