Tarcza CDN

Spróbujmy w jednym miejscu, zebrać większość posiadanych informacji.

Tarcza
Radar w Czechach – umowa ma być podpisana na dniach bez większych zobowiązań amerykańskich
Wyrzutnie w Polsce – odrzucona oferta amerykańska, Polska żąda wkładu amerykańskiego w modernizację WP, osłony antyrakietowej, odpowiedniej broni i to co najważniejsze zawarcia dwustronnego sojuszu polityczno-wojskowego o szczebel ważniejszego niż umowy sojuszu NATO oraz dopuszczenia do największych tajemnic wywiadu.

Rosja – przeciwnik wzmocnienia Polski i innych byłych półkolonii oraz ich współpracy z USA oraz stacjonowania w nich Jankesów i ich instalacji.

Litwa – zastępczy chętny na budowę wyrzutni. Maleńki kraik, który można przejechać samochodem w 3 godziny, bez lotnictwa, marynarki wojennej, z kilkoma batalionami piechoty o sile ognia polskiej żandarmerii, spenetrowany i sterowany przez FSB, z liczną mniejszością rosyjską, rządzony przez amerykańskiego emigranta. Jankesi musieliby zorganizować go na nowo.

Obrona antyrakietowa

System Patriot – system pocisków, radarów, mobilnych wyrzutni zdolny do zwalczania pocisków balistycznych na pułapie do 45 km i o zasięgu do 160 km.
Sprawdzony w boju. System ten posiadają min Niemcy a nawet malutka Norwegia. Koszt jednej baterii z kilkunastoma pociskami to ok 1,5 mld zł. Do zabezpieczenia kraju potrzeba nam 4-5 baterii i kilkuset zapasowych pocisków.

System THAAD – system antyrakietowy, nowocześniejszy od Patriotów, mający stanowić pierwszą linię obrony obszaru USA. Zasięg ok 200km, pułap do 150km. Ta sama ilość pocisków THAAD osłania obszar 150 razy większy niż ta sama ilość Patriotów. Do obrony Polski wystarczą 2 baterie.

MBDA ASTER – europejski system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej krótkiego i średniego zasięgu. Zbudowany jako morski, w tej chwili rozbudowywany
jako lądowy. Zasięg pocisków od 1,5 do 130 km na pułapie do 20 km.
Używany przez Francję, Włochy, Arabię Saudyjską, Wielką Brytanię.
Znawcom i fachowcom dziennikarskim umknęło to, że podczas wizyty Sarkozego w Polsce nasze firmy podpisały z MBDA umowy o współpracy w jego rozwoju i produkcji oraz o sprzężeniu z tym systemem polskich systemów rakietowych krótkiego zasięgu.
Przypuszczam, że system ten zostanie zainstalowany na polskich, nowobudowanych w Gdyni korwetach projektu Gawron.

Amerykańska oferta – jest żenująca. 40 mln $ rocznie ( to mniej niż cena 1 F-16) , wizyty czasowe 1 baterii Patriotów, zapewne przyjeżdżającej tu z Niemiec na poligon. Na zapleczu musiało się wydarzyć jeszcze coś innego. Prawdopodobnie Jankesi odmówili dania Polsce dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa oraz współpracy polityczno-wojskowej.

Wnioski

Dobrze, że Amerykanie zostali odesłani do kąta. Powinni sobie uświadomić, że tracą wiarygodność i twarz jako sojusznicy. Już kiedyś o tym pisałem. Intensywnie pracują nad tym aby z najpopularniejszego kraju i narodu w Polsce spaść w rankingu na miejsce w okolicach Cyganów. To ich strata, nie nasza.
Obecna i przyszła ekipy, rządzące w USA, każda powiązana z przyjaznymi sobie koncernami zbrojeniowymi zdają się nie rozumieć, że właśnie tracą polski rynek zbrojeniowy o wartości miliardów $ rocznie. Część z tych pieniędzy przejmą koncerny europejski. Bo my armię tak, czy inaczej, zmodernizujemy. I nie tylko z powodu Rosji.

Negocjacje tak czy inaczej trwają, Jankesi muszą zmienić ofertę.
Szkoda, że ważna dla naszego bezpieczeństwa sprawa jest także przedmiotem gry w polityce wewnętrznej. Dobrze też, że aktywni Pisowcy i inni żałośni patrioci mogą tylko bełkotać swoje idiotyzmy przed kamerami, wychodząc na kundli. Mam jednocześnie wrażenie, że dzieje się tak iż ośrodek prezydencki zdobywa przewagę nad ośrodkiem partyjnym. Z przyczyn oczywistych, bo ma dostęp do władzy. Ale nie tylko dlatego, w długim okresie czasu zachowuje się przyzwoiciej i rozsądniej.
Mam też wrażenie, że głównym rozgrywającym w PO staje się powoli Sikorski. Rola Klicha jest, jak widać, żadna. Tusk, gra już tylko na prezydenturę, bieżące sprawy niewiele go interesują.
Amerykanie już raz oszwabili Sikorskiego w sprawach wojskowych, kiedy ten jako MON ogłosił przystąpienie Polski do systemu AWACS. Potem okazało się, że ich samoloty wlatują w polską przestrzeń powietrzną na godzinę, dwie kilka razy w roku w ramach natowskich manewrów.
Dla przypomnienia Szwedzi produkują takie samoloty jakich nam brakuje z systemami wczesnego ostrzegania. Systemy te mogą być zamontowane na samolotach CASA, których używa WP.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Panie Igło

40 mln $ rocznie? Chyba dwa razy mniej. A może to mnie się coś na uszy rzuciło?

Zresztą, to i tak żenada. Taka sama, jak “rotacyjna” wyrzutnia “Patriot”, sztuk – raz.

A co to jak chciałam? Aaa, w tej sytuacji cieszę się jeszcze bardziej, że nie rządzi partia PIS. Gdyby rządziła, umowa na instalację elementów tarczy byłaby już podpisana. Być może na gorszych warunkach niż te “hojne”, ostatnio nam zaoferowane. Kurde.


Czarno to widzę

Jeśli za zgodę na instalację systemu tarczy wartego nie wiem ile, ale na pewno miliardy albo biliony USD, oni zdecydowali się dać 40mln…
Tak tanio nas wycenili.
Teraz zaoferują pewnie z 80 mln. Po dwa dolce na głowę.

dawniej KriSzu


Pani Magio

Ja obawiam się o to co jest na zapleczu.

A w systemy szkoleniowe i amerykańską broń coraz mniej wierzę.
Te pierwsze są zupełnie mechaniczne te drugie zbyt drogie i wymagające olbrzymiego zaplecza i infrastruktury.

Wolę polskiego kaprala i nordycką broń.


Panie Igło

Nie mnie dywagować na temat wad i zalet amerykańskiego uzbrojenia. I w przypadku “tarczy” nie o to tu idzie, tak sobie myślę.

Póki co jesteśmy (jak zwykle zresztą) dostarczycielem mięsa żołnierskiego. Szeregowców i kaprali. Takim sobie “kraikiem”, co to niby w strukturach natowskich od ładnych kilku lat jest i nic z tego nie wynika. Poza tym, że od czasu do czasu ktoś nas po główce pogłaszcze.

Nie ma u nas żadnej instalacji, żadnej bazy wojskowej, która wiązałaby NATO bardziej z naszym krajem. Armię mamy słabą i źle uzbrojoną. (Parę świetnych oddziałów specjalnych wiosny nie czyni.) Mnie to wygląda tak, jakbyśmy znowu mieliby być tzw. ziemią niczyją, na której w przypadku jakiegoś konfliktu, teatr pt. “wojna” by się odbywał.
I mnie się to nie podoba. Wcale.

Dlatego od początku byłam zwolenniczką umieszczenia elementów tarczy w Polsce, albo jakiejś innej bazy natowskiej. Ale nie za wszelką cenę, którą przyszłoby nam za to zapłacić. Nie za darmochę, dla Amerykanów, Francuzów, Włochów, Niemców czy diabli wiedzą jeszcze kogo.


@Igła

Wow – toś Pan pokazał ostrość, Panie Igło – aż mi się miło zrobiło. Szacunek i proszę o więcej tego typu tekstów. I nie chodzi mi nawet o to, kogo w danym tekscie Pan popiera, ale o sposób argumentacji.

Pozdrawiam,


Pani Magio

Wszystko się zgadza.
Tylko, jak sama pani widzi, wszystkie te elementy muszą zagrać aby zrobić krok do przodu.
A ziemia niczyja?

No właśnie dlatego potrzebne jest nam przeciągnięcie Ukrainy i Białorusi.
Z Baćką Sikorski też zaczyna grać.


Igło

Piękne podsumowanie sytuacji. Nie ma się do czego przyczepić.

Rotacyjne Patrioty wyglądają na powtórkę z Awacsów – ochłap bez znaczenia. Amerykanie chyba rzeczywiście przyzwyczaili się do naszego brania wszystkiego, co dają. Ich oferta jest mniej niż symbliczna.

Pozdr.


To ciekawe, że

szef BBN – Stasiak, występuje jako psychoterapeuta-tłumacz, idiotom, którzy uważają że wiedzą wszystko?
Taki prezydencki kapciowy?
Ciekawe.

W TVN24 – stacji dla politpoprawnych.
Durniów?


Natenczas

Igła chwycił na taśmie przypięty
Swój róg bawoli, długi, centkowany, kręty
Jak wąż boa, oburącz do ust go przycisnął,
Wzdął policzki jak banię, w oczach krwią zabłysnął...
I zagrał... Tarczą :)

Pozdrawiam…


Igła

pozamiatłeś wszystkich tym wpisem

niestety czytałem kilkanaście analiz no i cóż, muszą jeszcze krów podoić (to ze Shreka) zanim wpadną na to coś napisał:)

he, he a najciekawsze że Szczygło jak mantrę powtarza że mieliśmy szansę pierwszą od 300 lat wyrwać się z rosyjskiej strefy oddziaływania, nosz kurdę:)

Był Noe, Noe, gość co się czasem spinał, ale uwierzył i gdy szedł po gnoju smród już się go nie imał!


Jak na razie

panie Maksie, to widać jedynie pyskówki różnych politycznych imbecyli a wśród blogerów królują ci, co niewiele wiedzą.


Dobrze Pan piszesz, panie Igło,

Nie żebym się tak zaraz ze wszystkim zgadzał, ale spodobała mi się ocena roli Sikorskiego, Klicha i Tuska.

I tak sobie od razu pomyślałem: Gdy Tusk zamieszka w DuPa (Dużym Pałacu), kto zostanie premierem? Dotąd stawiałem na Schetynę, teraz widzę na jego miejscu Sikorskiego. To byłoby chyba lepiej.

A Klich niech spokojnie robi porządek po Macierewiczu, Szczygle i innych. W tym wydaje się być całkiem skuteczny.


oszuście

z Klichem mam tylko jeden problem: niesprawdza ludzi których chce nominować na stanowiska, chyba dwóch wiceministrów mu “popłynęło”

Był Noe, Noe, gość co się czasem spinał, ale uwierzył i gdy szedł po gnoju smród już się go nie imał!


Maxie,

Co racja, to racja. Nobody is perfect. Można by się jeszcze przyczepić do jego występów przed kamerami i może innych rzeczy.

Po prostu cenię ludzi skutecznych. Przy uziemianiu Macierewicza/Olszewskiego Klich był i jest skuteczny. Będę się mu dalej przyglądał, no chyba, że go Tusk wyrzuci.


Mnie się on wydaję

zbyt miękkim.
Wolałbym na tym stanowisku pistoleta sprawnego wojskowo, politycznie i zdolnego do rozbicia mafii brzuchatych pułkowników ze SG.


Panie Igło

Też bym wolał.

Ino nie widzę takich na horyzoncie. Radek się bawi w emeszet.

Ma Pan jakieś typy? Niekoniecznie w platformie. Tylko nie Szczygło, Boże uchowaj!


Subskrybuj zawartość