Odysie

Odysie

Nie ma pomiędzy nami różnic do co obserwacji zjawiska, nieco inaczej widzimy jego podstawy. Ale to nie problem przecież – nie będziemy sie rozbijać o to “nieco”.... Zima od zawsze była czasem konsumpcji, w dodatku tej bardziej obfitej – trzeba bylo w końcu walczyć z mrozem… Z czasów mieszkania na wsi pamiętam, że to jednak okres znacząco mniejszej ilości pracy i jednocześnie korzystania z zapasow zebranych w pozostałym okresie.

Co do zasady kreacji, to powiedziałbym tak – tam, gdzie dalo sie skomercjalizować i wprząc w kierat konsumpcji jakieś istniejące Święta, dokonano tego. Jeśli w danym okresie brakowało motoru napędowego konsumpcji – takie święto wykreowano. Choćby Walentynki. Pewnikiem to niemalże obce nam zjawisko, dla naszych dzieci będzie super ważnym dniem w roku. A jakie zakupy się wtedy robi.
Spece od marketingu wiedzą doskonale, że nie należy się kopać z koniem. Skoro już masa ludzi w tym grudniu spotyka się i daje prezenta, to po co kreować coś nowego? Udało się zresztą na ten grudzień zaplanować dwa zakupowe szaleństwa – pierwsze jest 6 grudnia. Czy jesteśmy w stanie z tym walczyc – nie sądzę. Wydaje mi się, że społeczeństwo w swej przeważającej masie nie ma zamiaru tego zmieniać.

Czasy władzy Kościoła w Europie skończyły sę bezpowrotnie. Nie sadzę, by jakakolwiek religia w formie struktur instytucjonalnych zdołała powtórzyć choćby pozycję Kościoła. No chyba, że te parę milionów muzułmanów zmieni się w kilka setek milionów… Ale my ani nasze dzieci tego nie dożyjemy – równie dobrze można dywagować o 200 mln Chińczyków w Europie, tylko po co? Europa jest świecka i podejrzewam, że nawet takie kraje jak Hiszpania czy Włochy bedą jednak z czasem dryfować powoli w kierunku republik (prawdziwych republik). Czy ta zupa będzie coraz mniej słona (chrześcijansko)? Trudno mi to oceniać. Spotykam się z taką samą ilością ogłoszeń, jak to życie religijne zamiera, jak i tych zgoła przeciwnych – budzenia się na nowo chrześcijaństwa, zwłaszcza u “młodych”. Natomiast nie widzę możliwości zmiany korzeni. Bez względu na to, w jakim miejscu jesteśmy teraz, korzenie mamy w praktyce wszyscy chrześcijańskie. Choć pewnie mądrzejsi od nas mogliby debatować, czy to kultura europejska jest postchrześcijańska, czy też po prostu chrześcijaństwo od zawsze było nasiąknięte kulturą właściwą dla Europy i stad tak mocna pokrewność.
Niewątpliwie istotne jest to, co napisałeś wcześniej – w dobie tolerancji, podniesionej nienmalże do rangi dogmatu, wszelkie ruchy misyjne spotykają sie z oporem. Bez względu na to, jakiej religii dotyczą.

Teksty niech Ci się kluja Odysie. Im więcej ich, tym lepiej.
Pozdrawiam jak zawsze ciepło.


Epifania By: odys (71 komentarzy) 6 styczeń, 2009 - 23:48
  • Zbigniew By: poldek34 (08.01.2009 - 20:53)
  • Poldku By: odys (08.01.2009 - 20:39)
  • @Poldek34 By: Ziggi (08.01.2009 - 20:17)
  • Zbigniew By: poldek34 (08.01.2009 - 19:31)
  • @Poldek34 By: Ziggi (08.01.2009 - 19:12)
  • mały kamyczek do dyskusji. By: poldek34 (08.01.2009 - 16:57)
  • Odysie By: hgrisza (08.01.2009 - 17:04)
  • Ech, Panie Zbigniewie By: odys (08.01.2009 - 02:33)
  • Panie Zbigniewie By: odys (08.01.2009 - 02:28)
  • @Radecki By: Ziggi (08.01.2009 - 01:35)
  • Poldku By: odys (08.01.2009 - 01:13)
  • Aniu By: odys (08.01.2009 - 01:07)
  • Rafale B By: odys (08.01.2009 - 01:02)
  • Panie Radecki By: odys (08.01.2009 - 00:54)
  • Griszku By: odys (08.01.2009 - 00:39)
  • Dziękuję Odysie, By: bianka (08.01.2009 - 00:01)
  • @Odys By: Radecki (07.01.2009 - 22:11)
  • Zbigniewie! By: Radecki (07.01.2009 - 22:09)
  • @Odys By: Ziggi (07.01.2009 - 22:08)
  • Wszyscy By: odys (07.01.2009 - 21:48)
  • @Poldek By: Ziggi (07.01.2009 - 22:05)
  • Zbigniew By: poldek34 (07.01.2009 - 18:20)
  • @poldek34 By: Ziggi (07.01.2009 - 15:59)
  • Zbigniew By: poldek34 (07.01.2009 - 15:52)
  • Mały komentarz By: Ziggi (07.01.2009 - 15:40)
  • Odysie By: poldek34 (07.01.2009 - 14:35)
  • Święto Trzech Króli a James Joyce By: ania (07.01.2009 - 13:58)
  • NO fakt, przedostatni akapit, mocny, By: tecumseh (07.01.2009 - 11:23)
  • Odysie By: RafalB (07.01.2009 - 10:13)
  • Czegoś tu nie rozumiem... By: Radecki (07.01.2009 - 10:03)
  • Odysie By: hgrisza (07.01.2009 - 09:40)
  • Niepolemiczny to komplement, By: tecumseh (07.01.2009 - 07:26)
  • Też dotarłem, Odysie By: merlot (07.01.2009 - 00:44)
  • Grzesiu By: odys (07.01.2009 - 00:29)
  • Eh, jak ja nie lubię tej maniery, która oszczednie By: tecumseh (07.01.2009 - 00:18)