To raczej dobry pomysł.
Ostatnio dziwne rzeczy się tu dzieją, co nie zachęca do pisania. Bez określonych jasno zasad się nie da, bo liczenie na zasady ludzi czy elementarną ich przyzwoitość...
oczywiście dowodów zero, za rączkę nikt nie złapie, ale cokolwiek robię ja, to raczej widać, gdy WTEM
system gmail wykrył dziwne ruchy na Twoim koncie
czy coś nam przypomina widok znajomy ten
złapała borsuczka, wsadziła w bagażnik, potem wyszło na jaw, że to nie borsuczek, tylko miejski strażnik
kłamstwo przebiegnie pół świata, nim prawda włoży trampki
Spoko luzik; wkrótce pogadamy se jak dorośli ludzie, w Warszawie, bez świadków i bez psów obrończych. Wtedy wygłosisz mi, prosto w twarz, wielką przemowę o zasadach i o przyzwoitości.
Zakładając, że do tego czasu nie pęknie ci np. lustro przy nakładaniu letkiego makijarzu.
Paradne
To raczej dobry pomysł.
Ostatnio dziwne rzeczy się tu dzieją, co nie zachęca do pisania. Bez określonych jasno zasad się nie da, bo liczenie na zasady ludzi czy elementarną ich przyzwoitość...
oczywiście dowodów zero, za rączkę nikt nie złapie, ale cokolwiek robię ja, to raczej widać, gdy WTEM
system gmail wykrył dziwne ruchy na Twoim koncie
czy coś nam przypomina widok znajomy ten
złapała borsuczka, wsadziła w bagażnik, potem wyszło na jaw, że to nie borsuczek, tylko miejski strażnik
kłamstwo przebiegnie pół świata, nim prawda włoży trampki
Spoko luzik; wkrótce pogadamy se jak dorośli ludzie, w Warszawie, bez świadków i bez psów obrończych. Wtedy wygłosisz mi, prosto w twarz, wielką przemowę o zasadach i o przyzwoitości.
Zakładając, że do tego czasu nie pęknie ci np. lustro przy nakładaniu letkiego makijarzu.
Olga
Pino -- 31.03.2012 - 07:32