Pino, widzieć, co niewidzialne to wyjątkowa cecha.
To, jak nadspostrzegawczość pozwalająca ujrzeć Matkę Bożą w zacieku na ścianie.
Komuś o standardowej percepcji trudno byłoby znaleźć miejsce, w którym wdaję się w dywagacje o kurpiowszczyźnie czy innym ciałku migdałowatym.
Przeciwnie, taki ktoś; zauważy z łatwością, że unikam tego, niczym diabeł święconej wody, jak pan premier konkretów, a redaktor Michnik grzebienia.
Tak więc gratuluję.:))
Jedyne, przy czym się upieram, nie wdając się w detale, to że tytułowy apel o badanie menedżerów to absurd.
Magio, uff…dobro doszli!
Jasne, że postulowane testy nie mają większego sensu, że są sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Że to mrzonka i utopia, słowem: „pobożne życzenie”.
Bo cóż za znaczenie ma to; czy psychopata jest sklasyfikowany przez Cleckleya, skoro wiadomo, że przyczyną całego zła są psychopaci funkcjonalni tworzeni w ramach i na potrzeby instytucji, w których się realizują?
A tych cwaniaczków żadne testy nie ruszą…;))
Pozdropatki
Ps.
Wybacz Magio, ale to co wypisują nasi doktorzy nie wskazuje, żeby byli oni umysłowościami renesansowymi na skalę Leonarda.
A mój promotor- powszechnie szanowany naukowiec – mawia; twierdzenie, że w naszym środowisku idioci stanowią odsetek znacząco mniejszy niż ma to miejsce w innych środowiskach byłoby dużą arogancją.:))
Ach te Magiczne Dziewczyny! :))
Pino, widzieć, co niewidzialne to wyjątkowa cecha.
To, jak nadspostrzegawczość pozwalająca ujrzeć Matkę Bożą w zacieku na ścianie.
Komuś o standardowej percepcji trudno byłoby znaleźć miejsce, w którym wdaję się w dywagacje o kurpiowszczyźnie czy innym ciałku migdałowatym.
Przeciwnie, taki ktoś; zauważy z łatwością, że unikam tego, niczym diabeł święconej wody, jak pan premier konkretów, a redaktor Michnik grzebienia.
Tak więc gratuluję.:))
Jedyne, przy czym się upieram, nie wdając się w detale, to że tytułowy apel o badanie menedżerów to absurd.
Magio, uff…dobro doszli!
Jasne, że postulowane testy nie mają większego sensu, że są sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Że to mrzonka i utopia, słowem: „pobożne życzenie”.
Bo cóż za znaczenie ma to; czy psychopata jest sklasyfikowany przez Cleckleya, skoro wiadomo, że przyczyną całego zła są psychopaci funkcjonalni tworzeni w ramach i na potrzeby instytucji, w których się realizują?
A tych cwaniaczków żadne testy nie ruszą…;))
Pozdropatki
Ps.
Wybacz Magio, ale to co wypisują nasi doktorzy nie wskazuje, żeby byli oni umysłowościami renesansowymi na skalę Leonarda.
A mój promotor- powszechnie szanowany naukowiec – mawia; twierdzenie, że w naszym środowisku idioci stanowią odsetek znacząco mniejszy niż ma to miejsce w innych środowiskach byłoby dużą arogancją.:))
yassa -- 12.02.2012 - 12:32