“Pana Marszczonego w Kampinosie Freda” ;)))) Ładnie. Poza tym dalej mało rozumiem i chyba chcę już taki pozostać. Coraz bardziej to ponure, a jak jeszcze ma w tym udział maszyna do robienia PING, to ja już w ogóle chcę iść do domu. Szkoda naszego cennego straconego czasu. Poza tym pozdrowienia ;)
-->Yassa
“Pana Marszczonego w Kampinosie Freda” ;)))) Ładnie. Poza tym dalej mało rozumiem i chyba chcę już taki pozostać. Coraz bardziej to ponure, a jak jeszcze ma w tym udział maszyna do robienia PING, to ja już w ogóle chcę iść do domu. Szkoda naszego cennego straconego czasu. Poza tym pozdrowienia ;)
——————————
referent Bulzacki -- 14.01.2010 - 19:17r e f e r a t | Pátio 35