Bardzo się starałeś wykazać mi moją indolencję w kwestii Pisma i moje krytykanctwo tegoż.
Niestety nie udało się, bowiem podałeś dokładnie ten werset, o który mi chodziło kiedy zarzucałam Ci wyrywanie cytatów z kontekstu.
Tak więc, to co podałeś w swoim ostatnim komentarzu nie jest też cytatem skierowanym do JEDNEGO człowieka. Jest uzupełnieniem cytatu z poprzedniego Twojego komentarza. Czy to tak trudno zauważyć?
Poza tym, Poldku, zrozum (jeśli to możliwe), że ja nigdy nie poważyłam się na krytykę Pisma. Krytykuję, a i owszem, religię oraz tych, którzy nadają sobie (na tej wątpliwej, bo interpretacyjnej, podstawie) przywileje. I chyba mam do tego prawo, choćby dlatego że spędziłam w tej wspólnocie (świadomie) więcej lat niż Ty przeżyłeś na tym świecie. :)
[edit] Ten czas pozwolił mi na nabranie pokory wobec Boga i Wszechświata. Niestety, nie wobec ludzi; co prowadzi mnie wprost do zadania poniższych pytań. :)[/edit]
“Wspólnotowa interpretacja”? A cóż to za dziwo? (Nie odpowiadaj. Nasze opinie znajdą się na przeciwnych krańcach osi. :)
Pozdrawiam i przepraszam, że w ogóle się odezwałam.
Poldku
Bardzo się starałeś wykazać mi moją indolencję w kwestii Pisma i moje krytykanctwo tegoż.
Niestety nie udało się, bowiem podałeś dokładnie ten werset, o który mi chodziło kiedy zarzucałam Ci wyrywanie cytatów z kontekstu.
Tak więc, to co podałeś w swoim ostatnim komentarzu nie jest też cytatem skierowanym do JEDNEGO człowieka. Jest uzupełnieniem cytatu z poprzedniego Twojego komentarza. Czy to tak trudno zauważyć?
Poza tym, Poldku, zrozum (jeśli to możliwe), że ja nigdy nie poważyłam się na krytykę Pisma. Krytykuję, a i owszem, religię oraz tych, którzy nadają sobie (na tej wątpliwej, bo interpretacyjnej, podstawie) przywileje. I chyba mam do tego prawo, choćby dlatego że spędziłam w tej wspólnocie (świadomie) więcej lat niż Ty przeżyłeś na tym świecie. :)
[edit] Ten czas pozwolił mi na nabranie pokory wobec Boga i Wszechświata. Niestety, nie wobec ludzi; co prowadzi mnie wprost do zadania poniższych pytań. :)[/edit]
“Wspólnotowa interpretacja”? A cóż to za dziwo? (Nie odpowiadaj. Nasze opinie znajdą się na przeciwnych krańcach osi. :)
Pozdrawiam i przepraszam, że w ogóle się odezwałam.
Magia -- 07.11.2009 - 21:32