Trick polega na tym, że „on a bus” znaczy „w autobusie”, zaś „in a picture” to „na obrazku”. „Cup” to zazwyczaj filiżanka, zaś „mug” to kubek. Niemniej w Warsie podają Panu herbatę w kubeczku jednorazowym, czyli „cup”. To jest właśnie problem, o jakim mówię. Słowo nie ma znaczeń. Słowo jest symbolem pojęcia kryjącego znaczenie. Znajomość języka, to znajomość tych znaczeń ukrytych, a nie reguł opisujących je w sposób formalny.
Panie Grzesiu!
Trick polega na tym, że „on a bus” znaczy „w autobusie”, zaś „in a picture” to „na obrazku”. „Cup” to zazwyczaj filiżanka, zaś „mug” to kubek. Niemniej w Warsie podają Panu herbatę w kubeczku jednorazowym, czyli „cup”. To jest właśnie problem, o jakim mówię. Słowo nie ma znaczeń. Słowo jest symbolem pojęcia kryjącego znaczenie. Znajomość języka, to znajomość tych znaczeń ukrytych, a nie reguł opisujących je w sposób formalny.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 14.09.2009 - 05:51