“Powiem jedynie tyle – dla ateisty życie jest wartością nadrzędną. Z prostej przyczyny – nie nic poza tym. Żadnego życia po śmierci. Zadnych nagród ani kar. To co przeżyje – jest jego. Dlatego stara się wycisnąć z życia każda kroplę. I szanuje życie innych tak, jak szanuje swoje. Oczywiście – są różni ateisci podobnie jak różni Wierzący.”
Dzisiaj potrzebowałem z pewnych względów coś takiego przeczytać, może zresztą będzie o tym w tekście jutro albo kiedyś:)
Pozdrówka.
P.S. Odniose się póxniej jeszcze doi twojego pierwszego komentarza.
Griszqu,
dzieki za to:
“Powiem jedynie tyle – dla ateisty życie jest wartością nadrzędną. Z prostej przyczyny – nie nic poza tym. Żadnego życia po śmierci. Zadnych nagród ani kar. To co przeżyje – jest jego. Dlatego stara się wycisnąć z życia każda kroplę. I szanuje życie innych tak, jak szanuje swoje. Oczywiście – są różni ateisci podobnie jak różni Wierzący.”
Dzisiaj potrzebowałem z pewnych względów coś takiego przeczytać, może zresztą będzie o tym w tekście jutro albo kiedyś:)
Pozdrówka.
P.S. Odniose się póxniej jeszcze doi twojego pierwszego komentarza.
grześ -- 26.08.2009 - 17:09