Griszqu,

Griszqu,

dzieki za to:

“Powiem jedynie tyle – dla ateisty życie jest wartością nadrzędną. Z prostej przyczyny – nie nic poza tym. Żadnego życia po śmierci. Zadnych nagród ani kar. To co przeżyje – jest jego. Dlatego stara się wycisnąć z życia każda kroplę. I szanuje życie innych tak, jak szanuje swoje. Oczywiście – są różni ateisci podobnie jak różni Wierzący.”

Dzisiaj potrzebowałem z pewnych względów coś takiego przeczytać, może zresztą będzie o tym w tekście jutro albo kiedyś:)

Pozdrówka.

P.S. Odniose się póxniej jeszcze doi twojego pierwszego komentarza.


O metodzie demokratycznej i nazistowskiej na przykładzie eutanazji By: antos (16 komentarzy) 24 sierpień, 2009 - 10:54