zawsze będzie tematem ostrych starć dyskusji i możliwością do nadużyć, jeżeli stworzy się system sprzyjający takim nadużyciom
uważam , że tylko rozmowa o konkretach może wypracować rozwiązanie, czyli mając wiedzę specjalistyczną o liczbach i rodzajach przypadków kwalifikujących się do eutanazji, w jakich zdecydowali najbliżsi o eutanazji, plus bezwzględnia wiedza o prowadzonych i planowanych badaniach medycznych, włącznie z nieoficjalnymi
bo bardzo mozliwe, że beznadziejność sytuacji zarówno dla chorego jak i bliskich zmieniła się mając nadzieję na wyleczenie czy poprawę stanu zdrowia…
jakby ktoś się rozpędził i chciał coś napisać o cudach bądź kosztach, to od razu niech sobie daruje …
w przypadku aborcji jest analogiczna sytuacja, przez skórę czuję, że biznes aborcyjny, sztucznych zapłodnień, prywatyzacja służby zdrowia to przyczyna nacisków na legalizację prawną aborcjii eutanazji, in vitro, bez ograniczeń, w imię tfu wolności, bo to zniewolenie w pełnej krasie w tych przypadkach
eutanazja
zawsze będzie tematem ostrych starć dyskusji i możliwością do nadużyć, jeżeli stworzy się system sprzyjający takim nadużyciom
AnnaP -- 26.08.2009 - 14:36uważam , że tylko rozmowa o konkretach może wypracować rozwiązanie, czyli mając wiedzę specjalistyczną o liczbach i rodzajach przypadków kwalifikujących się do eutanazji, w jakich zdecydowali najbliżsi o eutanazji, plus bezwzględnia wiedza o prowadzonych i planowanych badaniach medycznych, włącznie z nieoficjalnymi
bo bardzo mozliwe, że beznadziejność sytuacji zarówno dla chorego jak i bliskich zmieniła się mając nadzieję na wyleczenie czy poprawę stanu zdrowia…
jakby ktoś się rozpędził i chciał coś napisać o cudach bądź kosztach, to od razu niech sobie daruje …
w przypadku aborcji jest analogiczna sytuacja, przez skórę czuję, że biznes aborcyjny, sztucznych zapłodnień, prywatyzacja służby zdrowia to przyczyna nacisków na legalizację prawną aborcjii eutanazji, in vitro, bez ograniczeń, w imię tfu wolności, bo to zniewolenie w pełnej krasie w tych przypadkach