Nie wie Pan jak ich nazwać, tych z pierwszej grupy? Hipokryci, całkiem pasujące jest.
Ci drudzy nazwani.
Tylko ja bym się trzymała pewnych granic. Co innego jeść, a co innego tyłek dogrzewać zamordowaną foką, bo to takie prestiżowe .
Bez tego pierwszego się nie da, bez tego drugiego można żyć szczęśliwie i radośnie.
Szanowna Gretchen wie
Nie wie Pan jak ich nazwać, tych z pierwszej grupy? Hipokryci, całkiem pasujące jest.
Ci drudzy nazwani.
Tylko ja bym się trzymała pewnych granic. Co innego jeść, a co innego tyłek dogrzewać zamordowaną foką, bo to takie prestiżowe .
Bez tego pierwszego się nie da, bez tego drugiego można żyć szczęśliwie i radośnie.
Ileż razy można to samo powtarzać?
Gretchen -- 14.03.2009 - 15:21