kanadyjskich filmów.
Jestem ze wsi.
Wiem, jak się zabija kurę, bez siekiery.
Wiem, jak się dobija postrzeloną kuropatwę.
Nie sadzę aby dało się obedrzeć fokę na żywca. Po prostu jest to niepraktyczne.
Tego typu łzawe akcje świadczą tylko o tym jak daleko od realnego zycia oddalili się ich inicjatorzy i mocodawcy.
Patrz wpis Radeckiego o amoralności pieczenia chleba.
Kiedy ja nie muszę oglądać
kanadyjskich filmów.
Jestem ze wsi.
Wiem, jak się zabija kurę, bez siekiery.
Wiem, jak się dobija postrzeloną kuropatwę.
Nie sadzę aby dało się obedrzeć fokę na żywca. Po prostu jest to niepraktyczne.
Tego typu łzawe akcje świadczą tylko o tym jak daleko od realnego zycia oddalili się ich inicjatorzy i mocodawcy.
Patrz wpis Radeckiego o amoralności pieczenia chleba.
Po prostu głupota niejedno ma imię.
Igła -- 14.03.2009 - 13:49