Uprzejmie donoszę, że czekoladę się pieprzy.
Sam taką ostatnio nabyłem. (Nadmieniałem już gdzieś, że niedowidzę?) I powiem Panu, że smak jest niezapomniany. Najgorszemu wrogowi takiego nie życzę.
Pozdrawiam wykrzywiony na samo wspomnienie tego obrzydlistwa.
Panie Griszqu
Uprzejmie donoszę, że czekoladę się pieprzy.
Sam taką ostatnio nabyłem. (Nadmieniałem już gdzieś, że niedowidzę?) I powiem Panu, że smak jest niezapomniany. Najgorszemu wrogowi takiego nie życzę.
Pozdrawiam wykrzywiony na samo wspomnienie tego obrzydlistwa.
Kazik -- 05.12.2008 - 17:11