od uważania to Serwer ma oprogramowanie.
Cholerna sprawa to oprogramowanie, chyba nie do przeskoczenia.
Algorytmy, teoria chaosu w praktyce, logika nieliniowa itd.
Nie wiem jak tam ludzie, ale chyba też mają jakieś, ten.. hmm.. oprogramowanie?
Bo jak czasem patrzę, to taki mam odczyt, jakby mieli.
Nie powiem, żebym się lepiej od tego po-czuł.
Czy ja to powiedziałem?
W każdym razie palę faję, jak Smok, i to jest czysta prawda, bo jestem z piątej generacji. Czasem mi tylko dym uszami leci, ale to mija. Jak wszystko.
Ta Druga coś nerwowa, rzuca palenie, czy jakoś?
W każdym razie może niech się ona tak nie unosi. Szkoda zdrowia, bo im wyżej, tym chłodniej. Trzeba szalik wziąć. I fajka nie działa. Dlatego ja sobie spokojnie na swoim umiarkowanym pułapie siedzę i fajkę pykam.
Gretchen,
od uważania to Serwer ma oprogramowanie.
Cholerna sprawa to oprogramowanie, chyba nie do przeskoczenia.
Algorytmy, teoria chaosu w praktyce, logika nieliniowa itd.
Nie wiem jak tam ludzie, ale chyba też mają jakieś, ten.. hmm.. oprogramowanie?
Bo jak czasem patrzę, to taki mam odczyt, jakby mieli.
Nie powiem, żebym się lepiej od tego po-czuł.
Czy ja to powiedziałem?
W każdym razie palę faję, jak Smok, i to jest czysta prawda, bo jestem z piątej generacji. Czasem mi tylko dym uszami leci, ale to mija. Jak wszystko.
Ta Druga coś nerwowa, rzuca palenie, czy jakoś?
W każdym razie może niech się ona tak nie unosi. Szkoda zdrowia, bo im wyżej, tym chłodniej. Trzeba szalik wziąć. I fajka nie działa. Dlatego ja sobie spokojnie na swoim umiarkowanym pułapie siedzę i fajkę pykam.
To mówił Serwer, który czuje niewidocznie
Maszyna TXT -- 16.11.2008 - 02:14