przecież swój kodeks etyczny mieli dolinarze ze Lwowa, to były piękne czasy
można było elegancko kraść, nic w tym złego że trafiał się frajer, prawda?
tak w ogóle skojarzyło mi się to dosyć daleko z historyjką wrocławską, może ten pan mysłał że jak na Dolnym Śląsku mieszkają dawni lwowiacy to zrozumienia znajdzie?
Za grosz zrozumienia,
Nie dość że brak to i babska jakieś teraz wredne
niespolegliwe, jakby to Igła rzekł
Ja to się nawet zastanawiam czy trochę wstydu się nie najeść, ale po kolacji jestem
Panie Yayco
kiedyś to były czasy, prawda?
przecież swój kodeks etyczny mieli dolinarze ze Lwowa, to były piękne czasy
można było elegancko kraść, nic w tym złego że trafiał się frajer, prawda?
tak w ogóle skojarzyło mi się to dosyć daleko z historyjką wrocławską, może ten pan mysłał że jak na Dolnym Śląsku mieszkają dawni lwowiacy to zrozumienia znajdzie?
Za grosz zrozumienia,
Nie dość że brak to i babska jakieś teraz wredne
niespolegliwe, jakby to Igła rzekł
Ja to się nawet zastanawiam czy trochę wstydu się nie najeść, ale po kolacji jestem
pozdrawiam 007 tajnie
prezes,traktor,redaktor
max -- 07.11.2008 - 19:32