Rozumiem, że sytuacja gdy dwóch panów trochę się nawzajem poobrzucało tym i owym nie jest dla Ciebie jako gospodyni bloga zbyt komfortowa.
Ale zapewniam Cię, że absolutnie nie Ty jesteś osobą, która powinna nad tym ubolewać.
A zmienność świata? Podejrzewam że nieoceniony Igła miałby w tej sprawie co nieco do powiedzenia.
Przepraszam za enigmatyczność wypowiedzi:)
>Gretchen
Rozumiem, że sytuacja gdy dwóch panów trochę się nawzajem poobrzucało tym i owym nie jest dla Ciebie jako gospodyni bloga zbyt komfortowa.
Ale zapewniam Cię, że absolutnie nie Ty jesteś osobą, która powinna nad tym ubolewać.
A zmienność świata? Podejrzewam że nieoceniony Igła miałby w tej sprawie co nieco do powiedzenia.
Przepraszam za enigmatyczność wypowiedzi:)
Delilah -- 18.08.2008 - 10:27