że nie dostrzega Pan tego, że Madowi również zwróciłam uwagę.
W formie, podobnie w moim odczuciu delikatnej, jak Panu.
I coś w tym jest, że jak się choć trochę z kimś rozmawiało, to można przewidywać czego się po nim spodziewać. Taką osobę traktuje się nieco inaczej niż obcego .
No to przykro mi
że nie dostrzega Pan tego, że Madowi również zwróciłam uwagę.
W formie, podobnie w moim odczuciu delikatnej, jak Panu.
I coś w tym jest, że jak się choć trochę z kimś rozmawiało, to można przewidywać czego się po nim spodziewać. Taką osobę traktuje się nieco inaczej niż obcego .
To wydaje się całkiem naturalne.
Gretchen -- 17.08.2008 - 22:08