A to nieładnie Pani Gretchen. Znaczy, i u Pani w domu(gdybym dostąpił takiej łaski), też mógłbym spodziewać się poczęstunku psią puszką, podczas gdy Madowi podsuwałaby Pani co lepsze i tłustsze(to może akurat nie, Mad chyba ma kłopoty z nadwagą) kąski zamówionego z Belvedere kateringu?
"Nie ma równości Panie Krk. Nikomu nie obiecywałam, że będzie."
A to nieładnie Pani Gretchen. Znaczy, i u Pani w domu(gdybym dostąpił takiej łaski), też mógłbym spodziewać się poczęstunku psią puszką, podczas gdy Madowi podsuwałaby Pani co lepsze i tłustsze(to może akurat nie, Mad chyba ma kłopoty z nadwagą) kąski zamówionego z Belvedere kateringu?
Nie podoba mi się to w Pani, właśnie to.
Mimo tego – dobranoc
Krk -- 17.08.2008 - 23:22