Jak On mógł patrzeć i nie grzmieć?
On umierał razem z umierającymi…. . A na Jego słowo przyjdzie czas, a może już przyszedł?
pozdr.
************************ Bywam w txt chwilowo rzadko, gdyż ciągnę dwa etaty i remontuję poddasze domu.
Dymitr
Jak On mógł patrzeć i nie grzmieć?
On umierał razem z umierającymi…. . A na Jego słowo przyjdzie czas, a może już przyszedł?
pozdr.
************************
poldek34 -- 28.07.2008 - 22:56Bywam w txt chwilowo rzadko, gdyż ciągnę dwa etaty i remontuję poddasze domu.