zaszło jakieś koszmarne nieporozumienie. Do głowy mi nie przyszło, żebyś kogokolwiek wypraszał. Nawet ze względu na mnie:)
Na chwilę usunąłem się w cień, bo zauważyłem, infantylne gierki, pewnej blogerki.
Tylko na chwilę.
I tylko dla jej komfortu psychicznego, bo taka ze mnie empatyczna typa.
Mnie nie jest łatwo się pozbyć.I nie przeszkadza mi żadne towarzystwo:)
Odysie,
zaszło jakieś koszmarne nieporozumienie. Do głowy mi nie przyszło, żebyś kogokolwiek wypraszał. Nawet ze względu na mnie:)
Na chwilę usunąłem się w cień, bo zauważyłem, infantylne gierki, pewnej blogerki.
Tylko na chwilę.
I tylko dla jej komfortu psychicznego, bo taka ze mnie empatyczna typa.
Mnie nie jest łatwo się pozbyć.I nie przeszkadza mi żadne towarzystwo:)
pozdrawiam
yassa -- 20.05.2008 - 23:40