już kilka lat temu przestałem regularnie czytać GW.
A powodem tego była ta retoryka Trybuny Ludu. Ci dyszący zoologiczną nienawiścią historycy IPN.:)...
I te godne organu PZPRoskiego manipulacje. Powstańcy warszawscy kończący niemieckie dzieło ostatecznego rozwiązania:)...
Zresztą sam rednacz niedawno z rozbrajającą szczerością przyznał, że;” W dobie ostrej walki ideologicznej , prawda ma wartość drugorzędną”:). Skutkuje to
koncesjonowaniem osob uprawnionych do dyskursu. Tnie się opinie niewygodne, zachowując pozór wolnej wymiany myśli. Istnieje tam pewien margines tolerancji:)
Jak w PRLu.
Wówczas też ukazywały sie pisma katolickie, ludowe i SD-owski Kurier Polski.
Były też pisma mające większą swobodę, adresowane do inteligencji:). Już takimi idiotami to ci komuniści nie byli. Znali znaczenie nieodzowności wentyla:)
I taki wzorzec wolności słowa, pokutuje po dziś w naszej gazecie.
Ale dzięki Bogu, jeśli ktoś nie chce być totalnie indoktrynowany to ma jeszcze jakiś wybór.:)
A te procesy sądowe to tylko przyznanie się do porażki intelektualnej. Zinfantylizowanego światopoglądu i co za tym idzie miałkość ideową i bezradność argumentacji.
Bo chyba tylko najnaiwniejsi mogą twierdzić, że to obrona dobrego imienia spółki giełdowej.
Bo jeśli tak, to już czekam na pozew najznakomitszej kancelarii prawnej z Atlanty.
Od lat bowiem mówię, że Coca Cola to trucizna:).
Misqocie i Grzesiu,
już kilka lat temu przestałem regularnie czytać GW.
A powodem tego była ta retoryka Trybuny Ludu. Ci dyszący zoologiczną nienawiścią historycy IPN.:)...
I te godne organu PZPRoskiego manipulacje. Powstańcy warszawscy kończący niemieckie dzieło ostatecznego rozwiązania:)...
Zresztą sam rednacz niedawno z rozbrajającą szczerością przyznał, że;” W dobie ostrej walki ideologicznej , prawda ma wartość drugorzędną”:). Skutkuje to
koncesjonowaniem osob uprawnionych do dyskursu. Tnie się opinie niewygodne, zachowując pozór wolnej wymiany myśli. Istnieje tam pewien margines tolerancji:)
Jak w PRLu.
Wówczas też ukazywały sie pisma katolickie, ludowe i SD-owski Kurier Polski.
Były też pisma mające większą swobodę, adresowane do inteligencji:). Już takimi idiotami to ci komuniści nie byli. Znali znaczenie nieodzowności wentyla:)
I taki wzorzec wolności słowa, pokutuje po dziś w naszej gazecie.
Ale dzięki Bogu, jeśli ktoś nie chce być totalnie indoktrynowany to ma jeszcze jakiś wybór.:)
A te procesy sądowe to tylko przyznanie się do porażki intelektualnej. Zinfantylizowanego światopoglądu i co za tym idzie miałkość ideową i bezradność argumentacji.
Bo chyba tylko najnaiwniejsi mogą twierdzić, że to obrona dobrego imienia spółki giełdowej.
Bo jeśli tak, to już czekam na pozew najznakomitszej kancelarii prawnej z Atlanty.
Od lat bowiem mówię, że Coca Cola to trucizna:).
pozdrawiam serdecznie
yassa -- 10.03.2008 - 18:34