Ja Daenikena prawie (no, może ze dwie książki) nie czytam. Natomiast pasjonują mnie stawiane pytania przez np. inżynierów, matematyków, astronomów, znawców hieroglifów, itp. A tych pytań jest sporo i w najlepszym przypadku są one ignorowane na zasadzie “tak, bo tak”.
Jeśli chodzi o hieroglify i przypisywanie budowy WP Ch-ufu to jest dopiero jazda! :)
Niejaki Sitchin wykazał czarno na białym, że odkrycie w 1837 tzw. kartusza Ch-ufu to jedno wielkie fałszerstwo. W tym przypadku egiptolodzy nie posunęli się do obśmiania Sitchina. Pominęli jego głos łaskawym milczeniem nie mogąc podważyć przedstawionych przez niego dowodów. :)
I znowu nasuwa się pytanie: czy to nauka czy polityka niektórych naukowców?
Mirasie
Ja Daenikena prawie (no, może ze dwie książki) nie czytam. Natomiast pasjonują mnie stawiane pytania przez np. inżynierów, matematyków, astronomów, znawców hieroglifów, itp. A tych pytań jest sporo i w najlepszym przypadku są one ignorowane na zasadzie “tak, bo tak”.
Jeśli chodzi o hieroglify i przypisywanie budowy WP Ch-ufu to jest dopiero jazda! :)
Niejaki Sitchin wykazał czarno na białym, że odkrycie w 1837 tzw. kartusza Ch-ufu to jedno wielkie fałszerstwo. W tym przypadku egiptolodzy nie posunęli się do obśmiania Sitchina. Pominęli jego głos łaskawym milczeniem nie mogąc podważyć przedstawionych przez niego dowodów. :)
I znowu nasuwa się pytanie: czy to nauka czy polityka niektórych naukowców?
Magia -- 04.03.2008 - 12:24