Wybacz profanowi niezręcznie użyte określenie. Powiem inaczej. Nie było innej geometrycznej formy budowli, która Egipcjanie mogliby wybudować w takiej skali, dysponując ówczesną techniką, bez obaw o złożenie się. Z konieczności przyjęli najprostszą, jedyną z możliwych do zastosowania.
A podejmowane próby, z ostateczną tzw’ piramidą łamaną” dowodzą, że i przyjęcie właściwego kąta nachylenia też nie przyszlo od razu.
Współczesny kamieniarz nie mógł pojąc, dlaczego ktoś miałby uzywać miedzianych dłut do obróbki. To tłumaczy popularność hochsztaplerów pokroju Denikena.
Pozostaję w niezmiennym szacunku, wciąż pod urokiem!
Magia!
Wybacz profanowi niezręcznie użyte określenie. Powiem inaczej. Nie było innej geometrycznej formy budowli, która Egipcjanie mogliby wybudować w takiej skali, dysponując ówczesną techniką, bez obaw o złożenie się. Z konieczności przyjęli najprostszą, jedyną z możliwych do zastosowania.
A podejmowane próby, z ostateczną tzw’ piramidą łamaną” dowodzą, że i przyjęcie właściwego kąta nachylenia też nie przyszlo od razu.
Współczesny kamieniarz nie mógł pojąc, dlaczego ktoś miałby uzywać miedzianych dłut do obróbki. To tłumaczy popularność hochsztaplerów pokroju Denikena.
Pozostaję w niezmiennym szacunku, wciąż pod urokiem!
tarantula
tarantula -- 04.03.2008 - 11:24