Mnie chodzi o to, zeby która za Grzesia wyszła i na chłopa go przerobiła.
On jest postepowy, będzie jej rano kawke i grzanke do łużka dawał, prał, prasował i zmywał, potem wyprowadzi psa i pójdzie po zakupy.
Potem będzie jej czytał swoją napoczęta powieść a potem ona mu da wałkiem , że spóźnia się z obiadem
I tak Grzes nie będzie miał czasu na smędzenie.
To skrót myslowy
Mnie chodzi o to, zeby która za Grzesia wyszła i na chłopa go przerobiła.
Igła -- 13.12.2007 - 21:51On jest postepowy, będzie jej rano kawke i grzanke do łużka dawał, prał, prasował i zmywał, potem wyprowadzi psa i pójdzie po zakupy.
Potem będzie jej czytał swoją napoczęta powieść a potem ona mu da wałkiem , że spóźnia się z obiadem
I tak Grzes nie będzie miał czasu na smędzenie.