Żółtek chciał rozpakować walizkę, ale oddaliłem go ruchem dłoni. Jeszcze tego brakowało, by obcy grzebał w moich rzeczach. Za…  więcej »

Cholera. Kot zeżarł mi kanapkę. Oczywiście nie całą skrupulatnie ściągnął plaster wędliny, gdy polazłem do łazienki,...  więcej »

– Mam dwa! – wołała w uniesieniu pięcioletnia Marysia. Czyżby córka, wbrew zakazowi, znowu zbierała ślimaki? ...  więcej »

Ebola w Marsylii. Zagłada Mediolanu. Cypr odcięty kordonem sanitarnym. Ludzkie zwłoki, setkami wyrzucane na plaże Europy, o któryc…  więcej »

Marek Plaut w strukturze firmy zajmował bezpieczne miejsce. Od ludzi, których pracą zarządzał, oddzielał go pokój sekretarki, d  więcej »

Mieto wystrzelił dwa razy i rzucił się na podłogę. Podczas, gdy nad nim przetaczała się gwałtowna burza ognia, przeczołgał si…  więcej »

Druga z kolei, prawie bezsenna noc. Dzień wcześniej zasnął o trzeciej i spał trzy godziny. ...

Będzie to baśń o transpłciowości i o przeszłości, od której nie ma ucieczki. Będzie to baśń o ukrytej prawdzie i o pamięc…  więcej »

Maszerują strzelcy, maszerują Karabiny błyszczą, szary strój A przed nimi drzewa salutują _Że za naszą Polskę idą w b  więcej »

Dawno, dawno temu, kiedy nie było jeszcze Internetu, komórek i globalnego ocieplenia, żył sobie w jamie, położonej opodal Grodu K…  więcej »

Za oknem piździło. Piździ jak w Kieleckim –zauważył jeden z budowlańców (pijących akurat wino pod blokiem). A my to niby…  więcej »

Obudził się. Było późno. Wiedział, że to już teraz. Wstał, przeciągnął się, zapalił lampkę (nie chciał zapalać świat  więcej »

Jest 16 października 2009 roku, a w moim mieście świętokrzyskich Starachowicach przedwcześnie rozpanoszyła się Pani Zima. Ch…  więcej »

Jeszcze ciasto, tak…sernik i babka, muszę zaraz zabrać się za pieczenie była bardzo zmęczona, oparła głowę na ręce i prz…  więcej »

OD AUTORKI: Niniejsze opowiadanie nawiązuje do mojego wiersza „Torturując przeciwnika politycznego”, który – obok dwóch inny…  więcej »

Był na nią zły. „Dziewczyno, to brak wód płodowych, które u wszystkich pojawiają się w pierwszym dniu, a ja nawet po dwudzies…  więcej »

To stalo sie wlasnie dziesiatego grudnia. Rowno w polowie lat szescdziesiatych dwudziestego wieku. To byl wyjatkowy czas dla mnie. Wyda…  więcej »

Rano zbudziła się z przeświadczeniem, że ktoś ją obserwuje, że za drzwiami coś się czai, coś, co nabiera coraz wyraźniejszeg…  więcej »

Opowiem wam dzisiaj bajkę o rycerzach, bo nasz Krzyś bardzo chciałby nim zostać, więc często mu się o tym opowiada. Trzeba mu …  więcej »

Próbowała nie zasnąć. Bała się... Zza kotary snów, znów wyjdą te koszmary. Wczoraj ją wystarczająco nastraszyły. Żeby by  więcej »

Przyobiecałam napisać o duchach i o tym jak ja się z nimi zetknęłam, a było to tak, bo zacznę od początku. Pierwszy raz, to by  więcej »

Dzisiaj będzie opowieść, o pewnej pani, nie o mnie, bo tu czasem ktoś ma podejrzenia, że to o mnie, to są szkice, do większej cz…  więcej »

Opowieść ta będzie miała początek i koniec, bo nie lubię jak niektórzy w niepewności czytelnika trzymać. Pewna pani obudziła …  więcej »

Inspiracją tego opowiadania były, i są niestety układy istniejące w tzw. Polsce „B”. Między innymi w moim mieście. W waszych…  więcej »

Spoglądała w lustro, widziała odbicie, którego nie znała. Zastanawiała się, kogo przedstawia, bo to przecież nie może być ona…  więcej »