Dzieńdobrywieczór

Uprzejmie donoszę, że żyję.
Po iluś dniach nieżycia.
Z katarem i wirusem.
Powoli jeich usuwając.
z kompa & nosa
Portfel zcieniając.

Grzesiowi dziękuję, bo on podtrzymuje.
Sergiuszowie bo technicyzuje.
Joteszowi za opisy & analizy.
Jareckiemu za peregrynację z szablą, którą Orlińskiemu delikatny zabieg zrobił.
Nicponiowi aby nie uciekał ze szpitala 2 h przed tym, jak tam docieram.
Gretchen, za ostoję spokoju.
Bananowi, bo też za Estweood’em przepadam.

Midę za cmentarz tatarski przepraszam.
Referentowi weny życzę ( & skrzynki narzędzi ).

I z reszta tekstowiczów się witam.
Na shledano.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Cześć Igła!

to Waszmościa kwartał nie było, że się tak zamaszyście wita? Hehe.

Pozdr.


Tak jakby..

Dla mnie tydzień bez TXT, to tak jakby ekopa, wróć...
Empoka..
Wróć..

Eee.. tam, kopa..

Znaczy mam kopa, bo mnie nie było, a wszystko się działo…
Noo..


Panie Igło

Pan do reszty zwariował zcieniając portfel w walce z “wirusami”?

Kto Panu takich durnot naopowiadał? Może jakaś “studentka farmacji” albo inna “tivi reklama”, co?


chyba ściemniając portfel, hehe

już Ci Magia uszy natrze za to zcienianie i koncernów medycznych bogacenie! ;-)


Wprost przeciwnie pani Magio

Wprost…
Jak wczoraj załamany utraciłem resztki łączności na kompie, ok 24 tej a dzisiaj rano nawet nie udało mi sie Foksa odpalić po trzech ha, to se poszedłem z domu.
Na szczęście kompa włączonego zostawiwszy.

No i wracam a tu masz???!!!
Chodzi.


Igła

na mój Trollowy mózg to by oznaczało, że Twój komp potrzebował od Ciebie odpocząć, a nawet że jest tak cholernie inteligentny, że wynalazł sposób na wygnanie Cię na świeże wiosenne powietrze, które nawet Trolle uwielbiają. Zdolniacha!


Panie Igło,

a co pan w taki ton poważny uderzył?
Okazja jakaś?Pogrzeb czy cuś?

A ja nic nie podtrzymuję, ja sobie trwam, jestem sobie i tyle.
Nic z tego nie wynika dla nikogo.
I niczego.
Tak po prostu.

Pozdrawiam.


Ha ha!

aleś przyjeb*ł z tym pogrzebowym tonem, Grzesiu, ROTFL! Słuszna racja.
No ale nie bądź taki skromniutki.
Żeby nie Ty, to bym jeszcze długo tu nie zajrzał, a tak to mi ptaki wiosenne dały cynk :-)


O!!!

I Grześ chodzi.
Na chodzie…
;)

Znaczy, jak nic, wiesna.


-->Igła

Jaką k[...]rwa wenę! A co to w ogóle jest, ta wena? Z koniem się na łby pomieniałeś? Igła z głową konia… Widać, że mamy do czynienia z małą recesją :)

Igła, gdyby nie Ty, to jeszcze długo bym tu nie zajrzał.


Eee.....

a może wena z wenerą mi się pomieniała?

No kurde, te słońce osłabia.
Chiba?


Igło

TZS dobrze gada. Jasne żebym Ci uszu (znaczy ucho igielne, sztuk: raz) natarła z przyjemnością.

A na słonko, to jak najczęściej proszę Pana, trza łeb wystawiać. Jak Panu kto powie, że czerniaka Pan od tego dostanie to proszę delikwenta do mnie przysłać.
Już ja odpowiednią kurację zastosuję... ino bejsbola odkurzę. W końcu wiosenne porządki trza uskuteczniać, nie?

No, żeby mi to było przedostatni raz!


-->Igła

Wenerę to ty pewnie złapałeś. Nie katar to był w każdym razie. W sprawie słońca się zgadzam. Miła niespodzianka. Prawie zwoje mi się dziś przegrzały na spacerniaku za referatem.

PSL szuka przewodziciela głosowań. Za Żelichowskiego i Kłopotka. Trzeba siedzieć w pierwszym rzędzie i podnosić rękę w odpowiednim momencie, żeby inni wiedzieli jak głosować. Pisali już do ciebie? Sprawdziłeś skrzynkę?


Jeszcze nie

Ale skoro odzyskałem możliwość pisania ( ze słonkiem p.Magio, ze słonkiem & nortonem ), to ja jeim napiszę.

Już mi różne pyśma po głowie chodzą.


Drogi Igło!

Tylko proszę uważać, bo wiosenne słonko zdradzieckie jest i może łatwo do przegrzania doprowadzić...

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość